10 tanich ODŻYWEK DO WŁOSÓW bez silikonów!

15:39 Pepa 59 Comments

z tych produktów miałam tylko maskę latte :)

właśnie używam odżywki Garnier :)

W hegronie i latte jest silikon : ) jednak lotny : )

Używam Garniera i Alterry.

Miałam tylko Garniera, ale na mnie szału nie zrobiła :)

Fajny zbiór, pamiętam, że kiedyś miałam odzywkę z Hegronu ale teraz mają rzadszą konsystencję niż kilka ładnych lat temu.

Mam maskę latte którą absolutnie uwielbiam. Pozostałych nie testowałam.

Alverde, Aloe & Hibiskus miałam. Na blogu zamieściłam recenzję jakiś czas temu, mleczną maskę i odżywkę z DeBa również miałam. Ze wszystkich byłam zadowolona :)

Mam tą z garniera i lubię:)

Mam tą czarną odżywkę Balea. Cudnie pachnie :)

Lubię DeBę jako podstawę do masek domowej roboty. Szkoda, że już jej nie mają w Biedronkach :(

Miałam z Garniera, jest dobra, ale trzeba stosować z przerwami, bo inaczej włosy robią się zbyt ciężkie, przyklapnięte.

Używałam Garniera i Alterra, były całkiem ok :)

Używam odżywki Alterra i jestem zadowolona jak najbardziej :)

Miałam z nich: Isanę- efekt jakbym nie użyła odżywki, Garniera- za bardzo obciążał, Alterre-też brak efektów, oraz DeBa BIO Vital z niej byłam bardzo zadowolona, włosy są gładkie, miękkie, nawilżone i bardzo łatwo je rozczesać.

Znam tylko tą z Garnier i kallos i obie je bardzo lubię.

Miałam kiedyś tą z Isany i była fajna, a teraz aktualnie używam już drugie pudełeczko Kallosa i jest świetna :)

Miałam Garnier, Alverde i Alterra - wszystkie bardzo lubię :)

Ja używałam jedynie Alterry i mogę ją serdecznie polecić :)

miałam pierwsze trzy i ostatnią. Isana i Garnier działały całkiem nieźle. Garnier mam nawet w tej chwili. Mleczna obciążała mi włosy. Alterra na początku działała super, ale przy drugim opakowaniu moje włosy się zbuntowały. W sumie żadna z nich szału nie robi, ale ostatecznie najlepiej sprawdza się garnier.

Brakuje na liście Isany Professional (białe butle) ale chyba na dobre zniknęły z półek i nie wrócą. Zamiennie mamy 200 ml w tubie za ok 5 zł, a tamte miały 500 ml za 5 w promo więc jestem na Rossmanna zła za tą zmianę.
Deby nie da się też już nigdzie kupić ?

O stary, dobry Hegron! Kiedyś zawsze używałam tej odżywki w wersji z naftą kosmetyczną przy rozjaśnianiu włosów, działa cuda! Niestety dawno już jej nie widziałam u siebie w sklepach, może ktoś poradzi gdzie je dostać? :-)

Miałam tylko Garnier i maske z Alterry :)

Miałam Garniera i byłam z niej bardzo zadowolona ;)

Mam latte bananowy i jest fajny
Miałam balea oil, ale bardzo obciążał moje włosy

Cieszę się, że stworzyłaś tę listę, bo żadnej z tych odżywek jeszcze nie miałam, więc będę mieć co testować :)

Czasami częstuję moje włosy produktami bez silikonów. Garnierem najczęściej :)

Latte i z Garniera awokado miałam i moje włosy je lubiły ;) W zapasach mam te z Balei i jestem ich strasznie ciekawa.

Miałam tą mleczną Latte, bardzo chwaliłam ją za zapach. Jednak odrzywek używam od święta albo jak sobie przypomnę ;P

Ta z Garniera się niestety u mnie nie sprawdziła, ale już z Alterry tak i bardzo, a to bardzo ją sobie cenię :).

Czarna odżywka Balea jest po prostu genialna. Gdy będę miała jeszcze okazję to na pewno się zaopatrzę w niejedno opakowanie. Ta Alverde z hibiskusem w ogóle się u mnie nie sprawdziła :(

no proszę, okazuje się, że dwie odżywki, które bardzo lubią moje włosy są bez silikonowe:)

Czy Pepa wie, gdzie można kupić odżywkę DeBa? Były kiedyś w Biedronie, szampony tak mi przypasowały, że jak dorwałam na promocji za 3zł to kupiłam pięć sztuk i nadal zużywam :D

Garnier, Ultra Doux sprawdzała się u mnie bardzo dobrze:)

Mam tą z Isany i powiem wprost: moje włosy jej nienawidza ;( nie dość, ze ma okropny zapach to jeszcze żadnego efektu nie daje ;/

Chciałabym przetestować tę z Alverde i od Fitomed :)

ta z Garniera wykończyła moje włosy zamiast im pomóc i generalnie staram się unikać produktów do włosów tej marki, bo jakoś sobie nie pasują. za to ta kremowo-mleczna baaardzo fajna i bardzo ją lubię. :)
pozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/

Ja uwielbiam maski z Kallosa!

Miałam Isane. Ponownie bym jej nie kupiła ponieważ niczego nie robiła z moimi włosami. Wyprobowalam tez Garnier, lubię go ale przyznam że "szału nie ma" ;)

bardzo lubię tę:) Pettenon Cosmetici, Serical, Crema al Latte jestem jej wierną fanką. Zapraszam do mnie :)http://cukierkowyswiatkobiety.blogspot.com

Balea jak i alterrę uwielbiam! :)

Latte, jest ok. Ale troche sylikonu ma i to jest maska do wlosów z serii fryzjerskich:) Moja ulubiona - bardzo delikatna - Kallos algowy, a ostatno drożdzowa maska Babuszki Agafii. Ma same ziola w sobie:) Balea - nie znam, ale chce wyprobować:)

najbardziej interesuje mnie ten kallos, balea z olejem oraz alterra bo łatwo ją dostać.. tylko jestem ciekawa jak poradzi sobie na moich włosach.. to taki troche ryzyk fizyk
ale np garnier dla moich włosów odpada przez olej palmowy.. niestety powoduje puch

Fajne :) Uwielbiam Kallosa! Baley niestety nie mam gdzie kupić :/

Hej, część z tych masek zawiera silikony, ale nie rozszyfrowałaś ich po składzie (Polyquaternium i Stearamidopropyl Dimethylamine). Tak naprawdę bezsilikonowe są tylko te z Fitomedu, Serical, czarna Balea i Rubella.

Odżywka nawilżająca z alkoholem... gratuluje