Okiem Pepy: Wiosna na Belwederze
Nareszcie stało się to, czego nie mogłam się już doczekać: do Wiednia zawitała wiosna! Będąc w niedzielę w okolicach Belwederu zajrzałam do znajdującego się na terenie pałacu Ogrodu Alpejskiego, a tam już na dobre zaczęły kwitnąć krokusy, pierwiosnki i przebiśniegi! Stwierdziłam, że muszę Wam to pokazać i następnego dnia wróciłam z aparatem. Przy Belwederze zaczęły się wiosenne prace porządkowe i obsadzanie klombów kwiatami, a w Alpengarten zrobiło się prawdziwie wiosennie: słoneczko, zieleń, fioletowe połacie krokusów, śpiewające w koronach drzew ptaki... Zresztą, zobaczcie same!
Czy do Was też już zawitała wiosna?
Zobacz także:
Piękne zdjęcia można się zakochać.
OdpowiedzUsuńWiosna na całego :]
Rany jak pięknie. Bajkowo wręcz. U nas za moment będzie podobnie. Choć nie wiem czy aż tak cudownie :)
OdpowiedzUsuńW kwietniu przyjeżdżam, więc oby pogoda dopisała :D
UsuńCudowna wiosna kochana :). U nas też już powolutku się robi co raz przyjemniej i słoneczniej :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego kocham wiosnę :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia zrobiłaś, nie mogę się napatrzeć ;)
Ja też ją uwielbiam, to moja ulubiona pora roku! Dziękuję, cieszę się że się podobają :D
UsuńPieknie. Jak rożny jest swiat, w ktorym zyjesz od tego, ktory widzę za oknem... Z ogromna przyjemnoscia ogladam te zdjecia
OdpowiedzUsuńPrzedtem mieszkałam na Śląsku (gdzie niestety będę musiała wrócić) i wkurzałam się, że inni mają tak pięknie a u nas jeśli już jest kawałek lasu to jest tak zaśmiecony, że szkoda gadać. No ale plus jest taki, że nauczyłam się dostrzegać i doceniać w tej brzydocie drobne rzeczy, które odstają od reszty: a to że ptak śpiewa, między blokami drzewo zakwitło na różowo, nad stawem przy osiedlu jest trochę zieleni itp. Przyznam, że gdy przyjechałam do Wiednia to byłam jak w amoku i nie wiedziałam na co patrzeć.
UsuńWiosna pełną parą! Choć u mnie (Łódź) pogoda się spartoliła :(
OdpowiedzUsuńU mnie wczoraj piękny dzień, a dzisiaj deszczowo ;/
OdpowiedzUsuńTu też pogoda się zepsuła :/
UsuńO matulu, ależ pięknie! Nawet nie wiedziałam, że w Wiedniu jest tak pięknie! Byłam tak jako mała dziewczynka i kompletnie nic nie pamiętam. Właśnie dzięki Tobie Wiedeń wylądował właśnie na mojej liście podróżniczych obowiązków!
OdpowiedzUsuńU mnie wiosna była przez ostatnie dwa dni, a dziś na powrót mroźno :c
http://dziennik-miedzymiastowy.blogspot.com/
Super, myślę, że się nie zwiedziesz, bo tu jest dużo do zwiedzania i podziwiania :D
UsuńFaktycznie pięknie, aż chce się żyć!
OdpowiedzUsuńDokładnie, od razu jakoś lepiej :)
UsuńByłam tam niecały rok temu i ogród po prostu mnie zachwycił! :) Żałuję, że częściej się do Wiednia nie wybieram :/
OdpowiedzUsuńJa jeszcze bardziej lubię ogrody Schonbrunn, zwłaszcza usiąść sobie przy Glorietcie i podziwiać wszystko z góry!
Usuńcudowne zdjęcia! widoki jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńWOW jak cudnie!
OdpowiedzUsuńA do mnie zima wraca
Lubię ogrody Belwederu. Są bardziej kameralne od Sanssouci, choć trudniej tu uciec od tłumów... Ładne zdjęcia :-)
OdpowiedzUsuńTeraz na szczęście jest jeszcze spokojnie i można nacieszyć się przyrodą, ale pojawiają się już powoli wycieczki...
UsuńPrzepiękne Ci te zdjęcia wyszły, jak na tapetę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, tak naprawdę dopiero uczę się robić zdjęcia lustrzanką :P
UsuńPiękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńPiękne fotki. Wiosna aż miło popatrzeć.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńCudowne widoki uchwyciłaś na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę..
OdpowiedzUsuńTaką wiosnę chciałabym na co dzień ;-)
OdpowiedzUsuń