Okiem Pepy: Schönbrunn
Dawno już niczego nowego tu nie pisałam. Obijam się, ale trochę nie z mojej winy, bo niestety zepsuł mi się komputer. Jest jeszcze szansa, że kolejny raz uda się go reanimować, ale powoli rozglądam się za nowym sprzętem. Co poza tym u mnie? Od ponad tygodnia mieszkam znowu w Wiedniu i odkrywam miasto od nowa. Gdy wyjeżdżałam było tu zupełnie inaczej. Teraz wszystko kwitnie, jest zielono, ciepło i po prostu wspaniale! Zresztą, zobaczcie same... Tym razem w kolejnym wpisie z cyklu Okiem Pepy zapraszam Was na spacer po ogrodach Schönbrunn.
Pałac Schönbrunn to dawna letnia rezydencja rodziny cesarskiej i jeden z najpiękniejszych budynków w stylu barokowym w Europie. Nazwa pochodzi od Schönner Brunnen "piękne źródło", które odnaleziono na terenie dzisiejszego kompleksu. Do pałacu wchodzi się przez ogromny dziedziniec Ehrenhof i główną bramę Haupttor. Z 1441 pomieszczeń tylko 45 jest udostępnione dla zwiedzających. Charakterystyczny dla Schönbrunn, ulubiony kolor Marii Teresy jest żółty, określany jako „Kaisergelb” był naśladowany w całym imperium.
Pałac otacza Park Schönbrunn który powstawał równocześnie z budynkiem. Około 1779 został otwarty dla publiczności i stał się popularnym miejscem wypoczynku dla wiedeńskiej społeczności. Obszar z parkiem, pałacem oraz najstarszym w Europie ogrodem zoologicznym Tiergarten Habsburgów tworzy powierzchnię 176 ha. Znajduje się tu także palmiarnia, pawilon ogrodowy Glorietta, labirynt alejek, ruiny rzymskie, liczne fontanny i oczywiście źródełko Schöner Brunnen, które dało nazwę posiadłości.
Zobacz także:
Piękne zdjęcia, wszystko takie czyste i przejrzyste , no i wiosna !
OdpowiedzUsuńPrześliczne. Byłam tam kilka dobrych lat temu i do dzis pamietam ogromne wrazenie, jakie Schonbrunn na mnie zrobił. I zoo oczywiscie :) Prosze o wiecej tego rodzaju postow.
OdpowiedzUsuńCieszę się że podobał ci się wpis. To dla mnie duża inspiracja, mogę dźwigać lustrzankę i wcale nie jest ciężka gsy się przeczyta taki komentarz :)
UsuńJeeezu jakie cudowne kwiaty!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńI te Twoje zdjęcia... po prostu jak z bajki...! <3
Tutaj byłam.. jest tam cudownie i chętnie wróciłabym tam raz jeszcze ;-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia, zwłaszcza te kwiatów :)
OdpowiedzUsuńjejuu jak pieknie !!!
OdpowiedzUsuńJak pięknie ! Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpierwsze i trzecie super fotki a reszta po prostu rewelacja!
OdpowiedzUsuńPrzywołałaś wspomnienia ;)
OdpowiedzUsuńchętnie się tam wybiorę :)
OdpowiedzUsuńPięknie tam!:P
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i piękne miejsce :)
OdpowiedzUsuńByłam ... najfajniej wspominam to, że poszłam do ogrodu - chen daleko i zaczęło lać....
OdpowiedzUsuńtak ładnie, że aż chce się tam pojechac :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Marzy mi się wycieczka :)
OdpowiedzUsuńByłam tam!!! Przepiękne miejsce!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam to miejsce, te ogrody i te przestrzenie. :) chociaż niestety nie udało mi się jeszcze przyjechać o takiej porze, żeby wszystko tak cudownie kwitło, zawsze za wcześniej albo za późno byłam. :) ale może uda mi się wreszcie przyjechać w taką porę, bo mój chłopak jeszcze tam nie był, a koniecznie chce się wybrać. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Jak ja Ci zazdroszczę tych widoków :)
OdpowiedzUsuńśliczne ogrody :D
OdpowiedzUsuń