długo musiałam prosić mojego chłopaka, żeby mi zamówił tę odżywkę (ja gdzieś oczywiście zapodziałam hasło do konta na allegro jak i wiele innych rzeczy ;p). i w dodatku próbeczki jednego dnia :D
chyba jeszcze zamówię teściowej :D
jakby ktoś nie spotkał się wcześniej, to podaję adres stronki: http://love-me-green.pl/ - tylko się rejestrujemy i klikamy że zamawiamy newsletter, nie dodajemy próbek do koszyka ani nic w tym stylu
ja nie pamiętam, kiedy dokładnie zamawiałam, ale wydaje mi się że chyba w środę... czyli idą sobie tak około tygodnia (wydaje mi się, że do Ciebie mogą przyjść przed weekendem). jak na próbki to super tempo. z YR próbki szły do mnie ponad 2 tygodnie ;/
Spakowałam sobie je do torby na wieś, dziś zaczynam pierwsze testy :D. Recenzja próbek pojawi się dość szybko tzn. raczej pierwsze wrażenie ;). Dołożę jeszcze do nich parę innych, które ostatnio dostałam.
O babuszce napiszę coś najwcześniej za 2-3 tyg. żeby dobrze sprawdzić kosmetyk.
Ooo żebyś wiedziała. Ja nigdy jakoś nie zamawiałam z internetu, bo odstraszały mnie te koszty przesyłki. Ale przekonałam się przy Yves Rocher, że takie zakupy chyba cieszą jeszcze bardziej niż w drogerii :)
woooow! Domyślam się jakie to szczęście :D
OdpowiedzUsuńdługo musiałam prosić mojego chłopaka, żeby mi zamówił tę odżywkę (ja gdzieś oczywiście zapodziałam hasło do konta na allegro jak i wiele innych rzeczy ;p). i w dodatku próbeczki jednego dnia :D
OdpowiedzUsuńchyba jeszcze zamówię teściowej :D
jakby ktoś nie spotkał się wcześniej, to podaję adres stronki: http://love-me-green.pl/ - tylko się rejestrujemy i klikamy że zamawiamy newsletter, nie dodajemy próbek do koszyka ani nic w tym stylu
za jakis czas tez wezme sie za kosmetyki rosyjskie. wczoraj zarejestrowalam sie w love me green, mam nadzieje ze sie zalapie na probki :)
OdpowiedzUsuńja nie pamiętam, kiedy dokładnie zamawiałam, ale wydaje mi się że chyba w środę... czyli idą sobie tak około tygodnia (wydaje mi się, że do Ciebie mogą przyjść przed weekendem). jak na próbki to super tempo. z YR próbki szły do mnie ponad 2 tygodnie ;/
Usuńooo w takim razie czekam na recenzję :D
OdpowiedzUsuńJak najszybciej zdaj relację, czy dobre te kosmetyki:)))
OdpowiedzUsuńSpakowałam sobie je do torby na wieś, dziś zaczynam pierwsze testy :D. Recenzja próbek pojawi się dość szybko tzn. raczej pierwsze wrażenie ;). Dołożę jeszcze do nich parę innych, które ostatnio dostałam.
UsuńO babuszce napiszę coś najwcześniej za 2-3 tyg. żeby dobrze sprawdzić kosmetyk.
fajnie, czekam, bo przeglądałam na kokardi.pl ostatnio skłądy i fajne te rzeczy są :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie tam weszłam, ale nie ma mojego balsamu do włosów. ja zamówiłam numer 2- brzozowy propolis :)
UsuńMiły dzień jak takie zamówienie przychodzi:)
OdpowiedzUsuńOoo żebyś wiedziała. Ja nigdy jakoś nie zamawiałam z internetu, bo odstraszały mnie te koszty przesyłki. Ale przekonałam się przy Yves Rocher, że takie zakupy chyba cieszą jeszcze bardziej niż w drogerii :)
UsuńTeraz tylko czekamy na recenzję ; )) .
OdpowiedzUsuńchrum chrum:P
OdpowiedzUsuńja No2 na brzozowym propolisie mam szampon :) z allegro :)
OdpowiedzUsuń