Wygrana na Rossnecie i klub Elfa Pharm
To chyba mój szczęśliwy tydzień. Wygrałam w konkursie Aussie na Rossnecie. I pomyśleć, że jeszcze w weekend narzekałam, że kończy mi się szampon i nie mam fajnej odżywki. Teraz mam solidny zapas kosmetyków do włosów!Jest paczka...
Otwieramy...
Tadam tadam!!!
Mój chłopak martwi się trochę gdzie to wszystko pomieścimy ;p. Wczoraj gdy przyszła paczka z Kallosa musiałam wytłumaczyć mamie co to za bloga prowadzę i o co chodzi z tą całą współpracą, bo akurat u mnie była i oglądała sobie wszystko. Podobały jej się arganowe kosmetyki. O tej paczce jeszcze nie wie i zrobię jej małą niespodziankę, z pewnością dostanie coś z Aussie żeby nie było jej smutno :)
Wczoraj przyszedł do mnie mail informujący, że jestem w klubie Elfa Pharm. Zapisałam się do niego na Facebooku KLIK
Na profilu Elfa Pharm opublikowano moją recenzję mydła do rąk z rokitnikiem. Ze zdjęcia spogląda moja Świnka Pepa. Bardzo mi było miło gdy zobaczyłam ją w aktualnościach :)
o gratuluje ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję :-)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Klubu Elfa Pharm
o jaaaa ale super :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej:) ja nigdy nic nie wygrałam:(
OdpowiedzUsuńGratulacje, bo nagrody z Aussie to nie byle jaka rzecz :D
OdpowiedzUsuńidziesz z tym blogiem jak burza. zazdroszcze wygranej, mi się nie powiodło :)
OdpowiedzUsuńpod koniec miesiąca mi się poszczęściło, przez cały lipiec w skrzynce znajdowałam tylko rachunki za wodę, prąd, gaz (oczywiście dopłaty ;/) i gazetki z lidla ;p
UsuńGratuluję - mi jeszcze nigdy nie udało się nic wygrać w konkursach na Rossnecie.
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej - niezły zapasik :)
OdpowiedzUsuńwow! super! A ja właśnie jestem w trakcie testowania odżywki aussie i za niedługo przymierzam się do recenzji :)
OdpowiedzUsuńczy zapach twojej odżywki też było czuć przez opakowanie? moja paczka cała pachniała, później auto, teraz kuchnia (wyniosłam tam kosmetyki) i już mnie to trochę denerwuje ;p
UsuńTak! zapach było czuć w całej reklamówce z zakupami i nawet sprawdzałam czy odżywka się nie wylała :P Ale nie martw się, na włosach nie jest tak bardzo intensywna :)
Usuńmi coś tu "śmiedzi"! mój nos jest w stanie wyczuć po zapachu które produkty będą mi pasowały, od tego aromatu którym czuć w całej kuchni przez opakowania jakoś mnie odrzuca a wręcz mdli. nie wiem co mam o tym myśleć ;/
Usuńjestem ciekawa jak sprawdzi się u Ciebie kangurowa seria :P
OdpowiedzUsuńzaczynam testować od Kallosa, bo później się pogubię z tymi recenzjami ;p. zapachy kosmetyków są zupełnie inne: Kallos taki mlecznoorzechowy (podoba mi się!) a Aussie o zapachu gumy do żucia (ten z kolei podoba się mojemu chłopakowi). ja póki co mam ochotę na orzechowy :)
UsuńAch! Jakie gratki ;)
OdpowiedzUsuńMnie też kiedyś udało się wygrać w konkursie Rossmanna ;)
GratulujÄ™ wygranej :) Åšwietny zestaw :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i miłego testowania życzę :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę i to bardzo zazdroszczę! ja szczęścia nie mam ;/
OdpowiedzUsuńzazdroszczę miłych testów- czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńSuper kosmetyki i ciekawy blog.
OdpowiedzUsuńJa już obserwuję i liczę na to samo.
http://livik.blogspot.com/
Czyli jednak konkursy na Rossnett to nie ściema:):) Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratulacje ! ;D
OdpowiedzUsuńEeee to fajnie, same pozytywne informacje, ciekawe jak Aussie się sprawdzą, daj znać!
OdpowiedzUsuńnarazie mnie wkurzają. wyniosłam je do kuchni i rano znowu było je czuć w pokoju tak się rozprzestrzeniły ;/. chyba zawinę je w worek i przywiążę na balkonie ;/. z początku mnie to nie ruszało, później lekko irytowało a teraz jestem wściekła że kosmetyki tak czuć w całym mieszkaniu mimo że są zamknięte
UsuńO mamuniu, istne szaleństwo. Pierwszy raz słyszę o tym, żeby kosmetyki miały tak intensywny zapach...
UsuńGratulacje a z Aussie będziesz zadowolona:)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Wspaniała paka!
OdpowiedzUsuńgratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńPepcia ależ Twoje włosy będą błyszczeć. I Kallos i Aussie (: Serdecznie Ci gratuluję i na recenzję tych kosmetyków także czekam. Tym bardziej, że ostatnio miałam na nie chrapkę. Ale poczekam na Twoje recenzje (:
OdpowiedzUsuńgratuluję i życzę przyjemnego testowania :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;)
OdpowiedzUsuńsuper wygrana na rossnecie, ja tam nie mam szczęścia.. :)
OdpowiedzUsuńgratki:) u mnie 3minutowa ausie sie nie sprawdzila męcze ją i męcze:P
OdpowiedzUsuńDostałam taką paczuszkę Aussie z wizażu :D i niestety ja nie jestem zadowolona z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńZgłaszałam się do klubu Elfy na FB, ale się do mnie nie odezwali! A fe :(
ja coś czuję, że też ich nie polubię ;/. narazie boję się używać bo śmierdzą mi podłą chemią ;/
UsuńWidzę, że masz dobrą passę :) Jestem ciekawa jak Ci się będzie sprawować zawartość paczuszki :)
OdpowiedzUsuńGratki, fajna wygrana.
OdpowiedzUsuń