Prezenty z Chorwacji
Przez ostatnie dwa tygodnie mieszkał u mnie pewien mały piesek. Wczoraj właściciele Toli wrócili z wakacji i zabrali ją do domu, a ja bardzo za nią tęsknię! Dziś byłam oglądać zdjęcia i dostałam bardzo fajne upominki z Chorwacji: paczkę suszonych fig, cały worek świeżych, woreczek z lawendą i... olej migdałowy lokalnej a w dodatku domowej produkcji!
Uwielbiam takie prezenty! Zawsze gdy ktoś mnie się pyta co bym chciała dostać odpowiadam, że kamyk, muszelkę, owoc albo coś lokalnego. Niedawno dostałam też od kolegi bardzo ładny kamień i muszle, które sam wyłowił z morza gdy był w Norwegii. Wykorzystałam je nawet w jednej z moich recenzji: KLIK :)
Wow :) super prezent :) przyjemnego testowania :)
OdpowiedzUsuńależ świetne prezenty !:) A zdjęcie jest super, jakość jak dla mnie bardzo dobra :))
OdpowiedzUsuńno super prezent
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prezenty:)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty ;-)
OdpowiedzUsuńFajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńWow! Świetne prezenty!
OdpowiedzUsuńPepciu, czekam na recenzję oleju migdałowego. Chętnie poczytam, jak Ci posłuży (:
OdpowiedzUsuńfajne upominki ;)
OdpowiedzUsuńolejek migdałowy jest jednym z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńja właśnie zrobiłam sobie swój pierwszy peeling cukrowy z tym olejkiem i zafundowałam swojej twarzy małe spa :). chyba trochę przesadziłam, bo jestem teraz czerwona jak burak, ale... praktyka czyni mistrza. na drugi raz bardziej zwilżę buzię wodą :). a jutro funduję sobie taki zabieg do całego ciała :D
UsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi olej :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście fajne upominki :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne prezenty :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam lokalne prezenty, to jest dopiero coś, bardzo fajne niespodzianki dostałaś, świetnie trafili :) A psiaka zawsze możesz odwiedzać chociaż wiem, że to nie to samo :)
OdpowiedzUsuńzupełnie inaczej gdy mieszkał ze mną :(
UsuńBardzo miły gest ze strony właścicieli Toli :)
OdpowiedzUsuńCudowny prezent!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny prezencik!!Czekam na recenzję;)
OdpowiedzUsuńAle super prezent :) Taki olejek migdałowy to sama bym chętnie dorwała :D
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty, miłego testowania. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prezenty :))
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty :)
OdpowiedzUsuńWOW, ale zazdraszczam!!! Uwielbiam takiej oleje, aż mi ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty, daj koniecznie znać jak się spisze u Ciebie olejek :)
OdpowiedzUsuńAle prezenty. Też bym chciała :D
OdpowiedzUsuńlawendę można spotkać w Chorwacji praktycznie na każdym stoisku ;)
OdpowiedzUsuńja nigdy nie byłam w Chorwacji, ale opowiadali mi, że słynie z jej upraw :). gdy oglądałam zdjęcia to sama chciałabym tam pojechać
UsuńUwielbiam figi :) Jak byłam w Chorwacji, zrywaliśmy je prosto drzewa. Nie pij po nich wody, bo Twój brzuszek będzie miał rewolucję...
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku dostałam od brata, który był z wujostwem w Chorwacji, miniaturową kostkę mydełka o pięknym zapachu lawendy. Bardziej się nadawało do uwalniania zapachu w pomieszczeniu niż do mycia, ale i tak bardzo mi się podobało, gdyż zapach był niesamowity :)
Najfajniejsza na świecie jest zabawa. To właśnie ona jest najważniejsza na imprezach. Prezent to symboliczny dodatek, więc warto, żeby był elegancki. Fajnie działają zegarki z drewna - moim zdaniem wyglądają elegancko, są eleganckie, warto jest mieć coś takiego na półce. Polecam!
OdpowiedzUsuń