Wrześniowe zakupy kosmetyczne

18:55 Pepa 56 Comments

Chciałabym przedstawić Wam moje wrześniowe nowości! Kosmetyki staram się zużywać na bieżąco i kupować to, co jest mi potrzebne... plus oczywiście jakąś małą rzecz na poprawę humoru :)
1. Palmolive, Mediterranean Moments, Żel pod prysznic o zapachu moreli z truskawką, 8,99 zł/500 ml - skończył mi się Dove i kupiłam coś na szybko, zachęciła mnie cena i zapach. Niestety, opinie na Wizażu nie są zbyt dobre :(. Zobaczymy jak się sprawdzi.
2. Soraya, Nawilżanie & Dotlenianie, Tonik odświeżający, 9.49 zł/200 ml - kończy mi się Biocura i kupiłam dla odmiany.

3. Maxima, Nook, Nama Rupa, Szampon do włosów z olejkiem arganowym, 27 zł/1000 ml - skończyło mi się poprzednie opakowanie 250 ml, skończyłam Gliss Kura, więc wreszcie mogłam z czystym sumieniem zamówić :). Do litrowego opakowania dołączona była pompka.
4. All About Beauty, Mydło w płynie o zapachu lilii wodnej, 2.99 zł/ 500 ml (Tesco) - mój chłopak je wybrał gdy byliśmy na zakupach, ma bardzo ładny zapach.
5. Wibo, Last&Shine, Lakier do paznokci o kolorze nr 6, około 5 zł - lato się kończy, więc przyszła pora na bardziej jesienne kolory... na poprawę humoru :)

56 komentarzy:

  1. Ciekawe jak ten tonik :) Fajne zakupy ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. gdzie kupiłaś ten szampon? :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten szampon wydaje się być ciekawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nic nie miałam z tych produktów, ale jestem ciekawa tych lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam nic z tych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo ładnie pachnie ten żel z palmolive :)
    obserwuję i zapraszam do mnie na www.la-mujer-perfectaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zaraz przetestuję :)

      Usuń
    2. co do kallosa to faktycznie wytlumaczenie odnosnie drzewa i olejku arganowego jak dla ciemniaków jakiś...
      a zapach jest piekny i bardzo dlugo na wloskach go czuć , pod tym wzgledem jest super :-P

      Usuń
  7. Ten szampon bardzo mnie kusi, wiesz to doskonale, z resztą jak cała ta linia. "Mój" sklep fryzjerski go nie ma w ofercie. Też będę musiała skusić się na zakup internetowy. A tonik, pisałam o nim niedawno, polubiłam go bardzo. To naprawdę bardzo fajny produkt w przyjemnej cenie (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, kupiłam go przez twoją recenzję :D. wysłałam maila z pytaniem o dostępność tych szamponów, ale niestety... odkąd napisałam recenzję nikt nie raczył mi z Kallosa odpisać o zwykłym "dziękujemy za opinię" nie wspominając. zamówiłam na allegro, bo szampon polubiłam

      Usuń
    2. o-oł! mam nadzieję, że nie wszystko pójdzie zgodnie z planem i się polubicie, bo nie chciałabym być winna Twojego nieszczęścia ;p

      Usuń
  8. Zaciekawiłaś mnie tym szamponem :D Nie jest drogi, a taaaaka butla ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja także nie znam tego szamponu do włosów z olejkiem arganowym, ale wygląda ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy szampon. :) Fajne zakupy zrobiłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. z żadnym produktem nie miałam do czynienia;) Niemniej jednak kolr lakieru jest super;P

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem jak to się stało, że nie obserwuję ale już się poprawiam :) Widzę również udane wrześniowe zakupy, szampon mnie bardzo zaciekawił!

    OdpowiedzUsuń
  13. mam obecnie ten tonik :) źle się aplikuje na płatek kosmetyczny, ale sam tonik jest fajny :)
    szampon bardzo ciekawy, będzie recenzja? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapomniałam napisać, że tonik za mocno się wylewa, chyba ma za duży otwór ;P

      Usuń
    2. Mnie trochę szczypie w twarz, ale nie jest zły... Chyba sobie w końcu sama zrobię tonik :)

      Usuń
  14. Ale wielgaśnia butla szamponu! Litrowe odżywki to widziałam, ale szamponu jeszcze nie ;)
    Powiadasz, że czerwień na poprawę humoru? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ale to taka dość dziwna czerwień wpadająca lekko w arbuzowy :)

      Usuń
    2. Czyli soczyście i smakowicie! :) Oj dawno nie miałam czerwieni, a co tam... rypnę sobie czerwień choć moja jest bardziej świąteczna niż owocowa:)

      Usuń
  15. i ja się po niedzieli wybiorę na jakieś zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ahh ten szampon... jak tylko pozbędę się tego co mam, to zainwestuję. już nie moge sie doczekać :P

    kolor lakieru wydaje się super :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe jak się sprawdzi ten tonik, ostatnio go miałam w ręce, ale ostatecznie odłożyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam okazji używać żadnego z tych kosmetyków; )

    OdpowiedzUsuń
  19. Daj znać jak się szampon spisuje:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Podoba mi się opakowanie tego szamponu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię żele pod prysznic Palmolive. Zawsze ładnie pachną i są całkiem wydajne. :) Jesli chodzi o lakier z Wibo, to go kiedyś miałam, ale nie polubiłam. Słabo się trzymał. Miałam inny odcień. O tym szamponie do włosów natomiast nie słyszałam. ;D Ciekawa jestem jak się będzie sprawować. :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Szampon to chyba pierwszy raz widzę, ale zainteresował mnie. Taką arganową kurację musiałabym sobie zafundować ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nominowałam Cię do zabawy
    http://marshmallow848.blogspot.com/2013/09/dzis-zapraszam-na-tag-7-faktow-o-mnie.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, postaram się niedługo za to zabrać :)

      Usuń
  24. Sezon na czerwone lakiery uważam za otwarty :D Sama też niedawno kupiłam sobie taki kolorek, pod wpływem chwili :D Jesień nadchodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze na jesień lubię ciepłe kolory :). Błękity i mięty poczekają do przyszłego lata :)

      Usuń
  25. Jestem ciekawa tego szamponu gdzie go kupiłaś ?

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo rozsądne zakupy :) Szampon cały czas pozostaje na mojej liście chciejstw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się cieszę na jutrzejsze mycie. Uwielbiam jego zapach :))

      Usuń
  27. Świetne zakupy - najbardziej ciekawi mnie ten szampon Maxima :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Nana Rupa naprawdę wygląda cudnie! I do tego będzie Ci długo służyć :)
    Oooo, widzę czerwony lakier do paznokci! Mam manię na punkcie czerwonych lakierów do paznokci!

    OdpowiedzUsuń
  29. Hehe, nie mogłabym kupić takiej butli szamponu, bo najzwyczajniej nie zmieściłaby mi się na regale w łazience :P Chętnie poczytam o toniku;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja mam ten płyn micelarny z Sorai i jakoś nie przypadł mi do gustu :) Może u Ciebie się sprawdzi :) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu z okazji roczka bloga :) Do wygrania dwa zestawy kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo fajne zakupy, ten żel pod prysznic z Palmolive na pewno przepięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. jestem ciekawa szamponu z olejkiem arganowym, fajne zakupy:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jestem bardzo ciekawa tego szamponu, nigdy go nie widziałam

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja z tych kosmetyków mam tylko Tonik odświeżający firmy Soraya, z serii Nawilżanie & Dotlenianie ale powiem wam ze jest naprawdę super produktem !
    Tonik jest dostępny chyba wszędzie i to w bardzo przystepnej cenie mniej niż 10zl
    Tonik ma przyjemny zapach i jest idealny nawet dla wrażliwej skory- ja mam delikatna skore ale tonik mnie nie podrażnił, nie uczulił. Tonik super usuwa resztki makijażu, oczyszcza i odświeża skore. Tak jak nazwa wskazuje nie wysusza a naprawdę nawilża skore, polecam ja jestem nim zachwycona ! :)

    OdpowiedzUsuń