Palmolive, Mediterranean Moments, Apricot from Italy and Strawberry Shower Gel (Żel pod prysznic o zapachu moreli z truskawką)
Tęsknicie już za latem? Ja trochę żałuję, że nie miałam okazji wyjechać nad morze i się popluskać gdy było jeszcze ciepło. Jakiś czas temu, będąc na zakupach wypatrzyłam żele Palmolive z nowej serii Mediterranean Moments. Cena 8,99 zł za 500 ml była bardzo kusząca. Do wyboru były trzy wersje zapachowe: morela i truskawka z Włoch, dzika róża i konwalia z Turcji, olejek arganowy i kwiat migdałowca z Maroka. Trudno się było zdecydować, ale ostatecznie kupiłam morelę z truskawką.Opis producenta:
Kremowy żel pod prysznic zapewniający miękką i gładką skórę. Zachwyca zapachem. Zawiera ekstrakty z moreli z Włoch oraz truskawek.
Skład:
Aqua, Sodium C12-13 Pareth Sulfate (*A)/ Sodium Laureth Sulfate (*B), Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Sodium Chloride, Parfum, Cocamide MEA, Styrene/Acrylates Copolymer, Sodium Salicylate, Sodium Benzoate, Polyquaternium-7, Citric Acid, Tetrasodium EDTA, Glycol Distearate, Laureth-4, Fragaria Ananassa Fruit Juice, Prunus Armeniaca Juice, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool
Ekstrakty gdzieś na końcu składu, daleko za perfumem.
Konsystencja:
Żel ma kremową konsystencję. Takie lubię najbardziej! Nie spływa z rąk i tworzy aksamitną pianę.
Zapach:
Pachnie owocowo-jogurtowo. Zapach jest intensywny, ale nie męczący. Bardzo go polubiłam. Używam tego żelu przez ponad miesiąc i jeszcze mi się nie znudził!
Plusy:
- Piękny, owocowo-jogurtowy zapach.
- Bardzo przystępna cena!
- Kremowa konsystencja- uwielbiam!
- Bardzo fajnie się pieni.
- Nie wysusza mojej skóry.
- Bardzo fajny pomysł z żelami inspirowanymi krajami Morza Śródziemnego! Takie małe, jesienne wspomnienie wakacji.
- Wielkie opakowanie XXL może być trochę nieporęczne. Ja przelewam żel do dozownika z pompką, żeby nie zagracać sobie łazienki wielką butlą żelu.
- Naturalne ekstrakty na końcu składu.
Po jego zakupie przeczytałam sobie z ciekawości opinie na Wizażu i są one średnie. Nie oczekiwałam od niego zbyt wiele, ale miło mnie zaskoczył. Chętnie sięgnę po inne produkty Palmolive Mediterranean Moments! Bardzo przyjemna seria na jesień. Teraz poluję na olejek arganowy i kwiat migdałowca z Maroka :)
Osobiście uważam,że produkty tej marki są świetne :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię, a mój absolutny faworyt to oliwkowy żel, chociaż aromatherapy też są świetne!
Usuńmnie produkty tej marki również odpowiadają, bo wcale nie miałam jakiś wielkich wymagań względem nich :D
OdpowiedzUsuńJa myślę, że ogólnie Palmolive produkuje dobre żele!
Usuńprzyznaję, iż dawno nie miałam nic z Palmolive
OdpowiedzUsuńJa też nie i dlatego się skusiłam... Nie żałuję :)
UsuńZapach mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńLubię takie owocowe zapachy :) Chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńlubię żele pod prysznic Palmolive ;)
OdpowiedzUsuńja chyba nigdy w życiu nic od nich nie miałam:D
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Palmolive, ale kiedyś używałam ich żeli :) Muszę do nich powrócić, zobaczyć jak się zmieniły :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne zestawienie zapachowe, ale jestem za :) lubię te markę :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajnie,że Ci się sprawdza!
OdpowiedzUsuńZapach brzmi całkiem miło:)
OdpowiedzUsuńjuż sobie wyobrażam ten piękny zapach ! ;)
OdpowiedzUsuńDawno miałam Palmolive, ale pamiętam że je lubiłam:)
OdpowiedzUsuńOgólnie bardzo lubię żele Palmolive ;) Tą wersję też miałam i zapach jest cudny ;)
OdpowiedzUsuńz Palmolive miałam kiedyś z jakiejś starej serii róża i mleko, czy jakoś tak i bardzo mi się podobał i zapach i właśnie kremowa konsystencja tylko jakoś kiepsko się pieniło na gąbce...
OdpowiedzUsuńmyślę, że żel by mi się spodobał. po za tym świetne zdjęcia !:)
OdpowiedzUsuńlubie palmolive:) zapraszam
OdpowiedzUsuńJakoś nie przyciągnęły mojego wzroku w drogerii... Generalnie nie przykładam większej uwagi do żeli pod prysznic, ale może jak się na któryś z nich natknę, to kupię i porównam z Twoją opinią :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńAkurat tą serię mogłabym przetestować, nawet kuszą :P
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu kupuję żele z Palmolive, lubię do nich wracać.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię żele pod prysznic z Palmolive.:) Akurat mam z kokosem i aloesem- pięknie pachnie.:)
OdpowiedzUsuńmiałam go w ręku i nawet kusiło mnie kupno tego żelu, ale skutecznie mnie zniechęciła ta ogromna butla - lubię zmieniać żele pod prysznic, dlatego lepiej się u mnie sprawdzają mniejsze pojemności :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Palmolive za niesamowite zapachy, mydełka w płynie zawsze stoją na mojej umywalce :)
OdpowiedzUsuńmam próbkę, ale jeszcze nie używałam ;)
OdpowiedzUsuńCzy można go jakoś u państwa zamówić?
OdpowiedzUsuńCzy można go jakoś u państwa zamówić?
OdpowiedzUsuńCzy można go jakoś u państwa zamówić?
OdpowiedzUsuń