Catrice, Allround Concealer (Paleta 5 korektorów)
Moje doświadczenie z korektorami do twarzy nie jest zbyt wielkie. Będąc nastolatką praktycznie nie miałam problemów z cerą. Podczas gdy moje koleżanki chodziły do dermatologów i używały całej gamy kosmetyków przeciwtrądzikowych, mi maksymalnie wyskakiwał jeden pryszcz raz w miesiącu. Wtedy pożyczałam czegoś od mamy i sprawa załatwiona. Niestety, od pół roku zmagam się z licznymi wypryskami. Trądzik pojawił się u mnie niespodziewanie w wieku 24 lat i chcąc nie chcąc musiałam zainteresować się korektorami do twarzy, żeby nie straszyć ludzi i siebie przy okazji. Miałam w domu płynny korektor z Miss Sporty, ale średnio tuszował wypryski i odznaczał się na twarzy. Będąc w drogerii zauważyłam paletkę 5 korektorów Catrice w cenie 15 zł, spodobała mi się i kupiłam ją "w ciemno". Jak się sprawdziła? Jeśli jesteście ciekawe, zapraszam do przeczytania recenzji.
Opakowanie
Można ją bez problemu otworzyć, nie łamiąc sobie przy tym paznokci. Mój egzemplarz jest dalej w jednym kawałku ale zauważyłam, że plastik zaczyna pękać przy zawiasach. Nie jest to najsolidniejsze opakowanie świata.
Kolory
Cieliste/beżowe - korygowanie niedoskonałości
Różowy - przykrycie cieni pod oczami
Zielony - neutralizowanie zaczerwienienia skóry
Skład
Korektory cieliste
Korektory czerwony i zielony
Zalety
- 5 odcieni w jednym opakowaniu.
- Odpowiednio mieszając kolory możemy idealnie dopasować korektor do cery.
- Korektory dobrze stapiają się z podkładem.
- Przy umiejętnym nałożeniu i roztarciu granic kryją niedoskonałości.
- Najjaśniejszy cień nakładany pod oczy ładnie rozświetla spojrzenie i nie wysusza skóry
- Zieleń nakładana w niewielkich ilościach niweluje czerwień, przez co pomaga ukryć niedoskonałości. Ważne jednak, żeby z tym kolorem nie przesadzić, bo zostaną nam na twarzy zielone placki.
- Łatwo się rozprowadzają.
- Są bezzapachowe.
- Nie uczuliły mnie.
- Przystępna cena - około 15 zł za paletkę.
- Dostępne stacjonarnie w Hebe i Naturze.
Wady
- Są nietrwałe! Po godzinie-dwóch znikają/spływają z twarzy.
- Konsystencja korektorów jest bardzo tłusta, co starałam się pokazać na zdjęciu poniżej. Może być to przyczyną ich kiepskiej trwałości.
- Najjaśniejszy korektor, którego używam pod oczy wchodzi w zmarszczki.
- Gdy korektory znikają z niedoskonałości, czasami pozostawiają po sobie podkreślone suche skórki.
- Przez swoją kremową, tłustą konsystencję są mało wydajne.
- Słabej jakości opakowanie.
- Brak aplikatora.
Ocena
Paletka pięciu korektorów Catrice nie jest kosmetykiem idealnym, ale dużo lepiej spisuje się od korektorów, których używałam do tej pory - w sztyfcie i płynnego. Codziennie pomaga mi maskować niedoskonałości. Mogę idealnie dopasować kolor do swojej cery, przez co wypryski na twarzy stają się mniej widoczne. Efekt jaki dają korektory jest dla mnie bardzo zadowalający. Szkoda tylko, że tak krótkotrwały. Na wyjście do sklepu, na spacer, do zdjęć całkiem ok, ale po całym dniu po korektorach nie zostanie ani śladu. Nie wspominając już o wyjściu na imprezę, tam znikają momentalnie. Lubię tę paletkę i zużyję beżowe odcienie do końca, ale na przyszłość będę szukała bardziej trwałego kosmetyku.
3/5
Przeciętny
Jakie są Wasze ulubione korektory? Poleciłybyście mi jakiś dobry, trwały korektor do tuszowania niedoskonałości? :)
Edit: Ostatnio zaczęłam używać korektora także na dekolt i zauważyłam, że tam trzyma się zaskakująco długo! Całą imprezę jest w stanie nienaruszonym. Słaba trwałość kosmetyku na twarzy wynika z tego, że moja cera jest mieszana i przetłuszcza się w niektórych miejscach. Przez ostatni miesiąc używałam podkładu Bourjois Healthy Mix, po którym buzia trochę się świeciła. Po zmianie podkładu na mniej tłusty korektory trzymają się dłużej. Podnoszę mu ocenę o pół świnki.
3,5/5
Dobry
Ten różowy i zielony strasznie napigmentowane, ja bym sie bała, że zaróżowie okolice oczu i zazielenie niedoskonałości :P Ale skoro znikają po godzinie to jakość naprawdę marna..
OdpowiedzUsuńJa ich praktycznie nie używam, ten zielony wykorzystałam z 3 razy i tylko zrobiłam nim małą kropkę. Różowy bardziej nadaje się na szminkę niż na korektor no albo mógłby być różem w kremie :P
OdpowiedzUsuńNie używałam tego zestawu, jednak trójkącik z oriflame nawet mi przypasował. Aktualnie używam kamuflażu z catrice, który jest ciężki, ale dobrze zakrywa niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego o tych kamuflażach i żałowałam później, że zdecydowałam się na paletkę. Wydawała mi się w drogerii lepszym wyborem...
UsuńOj, jak tłusty to już odpada. Też ostatnio trafiłam na taki zbyt tłusty korektor - bubel...
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam takiej paletki kolektorów, która nadawałaby się na zaczerwienienia, wypryski i pod oczy. Kiedy zobaczyłam Twój post, miałam nadzieję, że ta z Catrice okaże się dobra i sięgnę po nią, ale skoro te korektory są nietrwałe to jednak poszukam gdzie indziej :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest lepsza od tych korektorów w płynie/ w sztyfcie, ale nie jest to ideał...
UsuńRaczej nie dla mnie, używam tylko beżowych korektorów:)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawił ten zielony i dlatego m.in. kupiłam tę paletkę, ale też wolę beże :)
Usuńszczerze mówiąc myślałam,że je zakupię,ale jak mają tyle wad,to się waham..
OdpowiedzUsuńJak dla mnie nie jest zły, ale pewnie są lepsze :)
UsuńNigdy jej nie miałam, ale raczej nie zachęca do zakupu.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie jest taka zła :)
UsuńSkoro są nietrwałe, to u mnie już odpadają :/ Po co mi korektor, który utrzymuje się godzinę :( Spodziewałam się czegoś lepszego, ale dobrze, że kilka plusów też mają ;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze używam pudru prasowanego na nie, wtedy dłużej się trzymają ale i tak po jakimś czasie znikają...
Usuńkorektory przydatna rzecz, szkoda ze tak slabo wypadly :/
OdpowiedzUsuńmam ochotę zobaczyć, jak u mnie się sprawdzi ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam do sprawdzenia samej, bo dużo pewnie zależy od rodzaju cery. Moja ostatnio jest bardziej tłusta niż kiedyś stąd może gorsza trwałość.
UsuńMiałam ją ale u mnie kompletnie się nie sprawdziła, krycie było bardzo kiepskie.
OdpowiedzUsuńU mnie nawet nieźle kryje, ale szybko znika z twarzy :(
UsuńZastanawiałam się nad zakupem, gdy byłam ostatnio w Hebe, ale zwątpiłam i postanowiłam trochę o nim poczytać. No i mam tu Ciebie, i brak ochoty na ten korektor. Myślałam, że to będzie hicior z racji 5 różnych korektorów w jednym...
OdpowiedzUsuńTo nie jest zły kosmetyk, tylko taki "o". Przeciętniak. Czytałam dużo o kamuflażach z Catrice, ale jeszcze nie miałam.
UsuńPaletka wizualnie wygląda bardzo dobrze, rzeczywiście gdyby korektor był bardziej trwały to może i ja bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńPrzypudrowanie przedłuża jego trwałość, ale to dalej nie to czego oczekiwałam...
UsuńJa tam aż tak wielu wad w nich nie widzę. Mam już 3 opakowanie, a korektory na niedoskonałościach delikatnie zawsze przyklepuję pędzlem do podkładu i potem przypudrowuję i są trwałe;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie nie sa tłuste, bo po nich przynajmniej mi nic nie wyskakuje, zaś ten zestaw z Wibo jest tłusty i robią mi sie po nich wielkie niedoskonałości.:)
Jak dla mnie ta paletka jest bardzo dobra, a miałam juz wiele korektorów;)
To z pewnością masz większe doświadczenie ode mnie. Ja też je pudruję, ale spróbuję tego triku z pędzlem do podkładu. No i zgadzam się, nic po nich nie wyskakuje.
Usuńszkoda,że taka słaba trwałość;/
OdpowiedzUsuńNie jest tak źle, ale myślę, że są pewnie lepsze...
Usuńa już myślałam, że kupię... nie, jednak poszukam czegoś innego. Obecnie mam korektor z YR i sprawdza się całkiem dobrze ;]
OdpowiedzUsuńDawno nie zamawiałam niczego z YR, może się skuszę kiedyś na ich korektor :)
UsuńJa mam jeden korektor do wszystkiego XD
OdpowiedzUsuńTaki tam zwyklaczek z Hean, ale spisuje się bardzo dobrze :)
Ja jeszcze nie miałam niczego z Hean, przejrzę sobie jaką mają ofertę :)
UsuńO, z nieba spadłaś z tą recenzją, bo gdzieś mi tam po glowie się kręciło, żeby kupić paletę korektorów :). Tej nie kupię, ale poważnie zastanowię się nad kamuflażem z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńJa początkowo też chciałam kupić kamuflaż i chyba zrobiłam błąd biorąc tę paletkę, ale co tam. Nie jest taka zła.
UsuńNie posiadam obecnie żadnego korektoru, bo nie mam już większych problemów z trądzikiem.. Wystarczy.. zmagałam się z nim od 12 roku życia przez 12 lat i wyglądałam jak zmora.. Póki co jest spokój, mam nadzieję, że na stałe ;p
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby nie wrócił. Trądzik jest okropny. Ja od miesiąca zbieram się na basen i wstydzę się pokazać w stroju z moim dekoltem i bez podkładu i korektora na twarzy. Dawniej nie miałam takich problemów, teraz moja samoocena sięga czasem dna :(
Usuńkiedyś widziałam podobne z Essence, ale jednak wybrałam inne :)
OdpowiedzUsuńZajrzyj na blog Uny Hedoniz & Eksapizm
OdpowiedzUsuńW jej konkursie na wpis roku 2013, Twoj wpis o masce jajecznej zdobył wyróznienie ;)
gratuluję !
Dziękuję :))
UsuńOstatnio zastanawiałam się nad zakupem takiej paletki, ale już wiem dzięki Twojej recenzji, że rozejrzę się wśród innych firm.
OdpowiedzUsuńJest w porządku, ale jak dla mnie bez rewelacji. Mimo wszystko przetestowałabym sama, bo co skóra to kosmetyk inaczej się zachowuje. Moja ostatnio jest bardziej tłusta i przez to korektory mogą być mniej trwałe.
UsuńOj nie dla mnie. Ale mam swoje ulubione korektory. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia. :)
UsuńA zdradzisz jakie? Dziękuję! Muszę powiedzieć babci, że jej przepis został wyróżniony :D
UsuńBardzo lubię np. Magic Concealar Heleny Rubinstein, i Touche Eclat. YSL Wydajne szalenie. :)
UsuńA babci koniecznie podziękuj za przepis. :)
UsuńSzkoda, że jest tak nietrwały. Niestety mocno kremowe (tłuste) korektory często tak mają :/ U mnie najlepiej sprawdzają się korektory płynne.
OdpowiedzUsuńNa dekolcie się fajnie trzyma, gorzej z twarzą chociaż gdy zmieniłam podkład jest lepiej. Ten Bourjois był za tłusty i może przez niego spływały...
UsuńJak dla mnie za dużo kolorów - na co dzień się nie maluję, więc pogubiłabym się w tym ;p
OdpowiedzUsuńZielony się przydaje do ukrycia szczególnie wnerwiających, czerwonych pryszczy na dekolcie, a ten różowy można stosować jako róż do policzków w kremie :). Całkiem ładnie wygląda.
UsuńJa używam tego słynnego kółeczka z Wibo i powiem Ci, że jego trwałość jest zaskakująca :) daleko im do ideału, ale warto wypróbować, naprawdę!
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie. Gdy skończy się Catrice sięgnę po Wibo :))
UsuńMiss Sporty się u Ciebie nie sprawdził, Catriece widzę także średnio, czyżbyś nie mogła trafić na ten jedyny korektor?
OdpowiedzUsuńNarazie muszę trochę potestować, może akurat znajdę coś lepszego :)
Usuńpodobno rewelacyjny jest kamuflaż firmy Kryolan, ale nie mialam go bo w sumie nie potrzebuje. używam jedynie korektora pod oczy, nie mam wypryskow. kiedy mialam co zakrywac, używałam podkładu Dermacol. jest mega kryjący i osobiscie nie polecam stosowac na cala twarz. ja na allegro kupilam małą próbkę, a w zasadzie tester... i w zupełności wystarczył jako korektor.
OdpowiedzUsuńi po raz setny namawiam Cię na podkład mineralny, bo jest najlepszy do cery z trądzikiem. w miejscu gdzie jest pryszcz wystarczy nanieść proszkowy podkład paluchem, wetrzeć... i jest git! :P
Ja jakoś boję się tych minerałów. Mam taki swój sprawdzony podkład, po którym mi za dużo pryszczy nie wyskakuje i póki co nie chcę eksperymentować z kosmetykami do twarzy. W miarę się uspokoiła gdy stosuję Pharmaceris T i nie chcę tego zaprzepaścić..
Usuńskoro tak słabo się spisała to na pewno nie dla mnie :D ale nie wiem też czy miałabym nerwy mieszać te kolory żeby sobie dopasować...
OdpowiedzUsuńNie są słabe, tylko średnie a to różnica. Ja ich cały czas używam i jestem zadowolona z efektu, ale pisząc recenzję zawsze staram się wspomnieć o wszystkich możliwych wadach i zaletach.
UsuńMnie nie przekonują ani trochę ;( Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu ;) Do wygrania są aż 3 zestawy greckich kosmetyków Mythos!
OdpowiedzUsuńJa je nawet polubiłam. Nie jest to genialny kosmetyk ale też nie bubel.
Usuńmoje doświadczenia z korektorami również są mizerne, zastanawiałam się nad tą paletą ale ostatecznie kupiłam zestaw 4 korektorów z wibo, używam tylko jednego najjaśniejszego i jestem pozytywnie zaskoczona
OdpowiedzUsuńJa też kupiłam 4 korektory z Wibo, dobrze się u mnie sprawdzają, choć ciemnego brązu nie używam :)
UsuńOstatnio je oglądałam. Będą następne w kolejce do testowania :)
UsuńCieszę się że zajrzałam na Twojego bloga...od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad zakupem tej paletki korektorów, ale dzięki Twojej recenzji tego nie zrobię :) dziękuję :)
OdpowiedzUsuńOne nie są takie złe! Ja się z nimi nie rozstaję praktycznie. To nie jest jakiś bubel!
UsuńPiękne kolorki :)
OdpowiedzUsuń